Wystąpiły pewne komplikacje, które sprawiły, że moje plany mogą się całkiem zmienić.
Być może wyjadę dopiero w październiku.
Tutaj chciałam jedynie napisać, że otrzymałam maila od Knox - odmowa. Może to i lepiej, będę miała czas na załatwienie swoich spraw, doprowadzenie wszystkiego do końca, kto wie?
Jutro mam rozmowe z jedną rodzinką, a 13 mam rozmowe z rodzinką, która chce mnie wlaśnie na październik. Okolice NYC, może się uda, kto wie? ;)
No i dam radę. Kto, jak nie ja, prawda? ^^
DASZ RADE :) ! Na pewno :) trzymam kciuki :D
OdpowiedzUsuńokolice NYC! Czad! :D Powodzenia
OdpowiedzUsuńPewnie, że dasz radę. W sumie, nawet innej opcji nie ma ! :D
OdpowiedzUsuń