poniedziałek, 5 listopada 2012

Oczekiwanie... *muzyczka w tle*

Hej ;)
Od razu informuje, ze niedługo design bloga nieco się zmieni - Raysha stwierdziła, że wyszło mi zbyt pokemonowo (chociaż ja na ironie, podoba mi sie takie dzieciece zagranie ;D), wiec zgodziłam się, zeby podziałała nad szablonem tak, by wygladał bardziej zachęcająco. Oczywiscie zadanie ma niełatwe, bo postawiłam warunek, że musi być w błękicie oraz Rika-chan i Hanyuu maja pozostac bez zmian xD

Co do match'u to jak pisałam,a może i nie, z rodziną Stueverów już nie utrzymuje kontaktów, zrezygnowaliśmy z siebie, potrzebowali kogoś, kto bedzie mógł ze stu procentową pewnością zgłosić swoją gotowość do opieki nad ich dziecmi od poczatku lipca. Ja nie moglam tego zrobic.
Zgodnie też z moimi przypuszczeniami, kolejnego matchu nie mam. Czekam cierpliwie, w miedzyczasie myślac nad kolejnym filmikiem. "Miła" pani z CC napisała mi, ze jest mozliwość zamiany. Teraz tylko nie wiem, czy wrzucić na luz i nagrać w pokoju "sam-na-sam-z-laptopem" czy poprosić kolegę i wyjść z kamerą do parku. Zdecydowanie bede tez musiała pomyslec o innej kompozycji. Bedzie duzo gadania - nie jestem typem żywiołowej dziewczyny, niestety ;)
Huragan Sandy nieco pokrzyzował moje plany, bo chcialam spytac, dlaczego nie mam zadnych dopasowań, skoro oni w firmie robią to samoczynnie. A dzisiaj cos mi sie nawet rzucilo w oczy, ze juz teraz powinnam przeslac oswiadczenie lekarskie, ze jestem w stanie sprawowac opieke nad dziecmi - a cos mi sie w glowie pamięcią obija, ze to na 3 miesiące przed wyjazdem. W moim przypadku - gdzieś wczerwcu.

Na forum dziewczęta zdają dzielnie prawo jazdy - wspieram mentalnie, pamiętam swój własny stres. I nie martwcie się, za pierwszym razem zdają jedynie farciarze - za piątym dopiero osoby, ktore naprawde potrafią jeździć ;D

Trzymajcie się i czekajcie ze mną na moją perfect family! ;>

1 komentarz:

  1. No proszę Cię jeszcze kupa czasu przed naszym wyjazdem, rodzinki kiedyś zaczną się pojawiać, ja miałam na razie tylko jeden macht ale totalnie nietrafiony bo na marzec.

    OdpowiedzUsuń